
Japonia: by chronić jelenie przed niebezpiecznymi odpadami, miejscowi przedsiębiorcy opracowali specjalny papier
20 października 2020, 10:46Sika są symbolami Parku Nara. Niestety, turyści, którzy przybywają tłumnie, by podziwiać te zwierzęta, zostawiają po sobie masę potencjalnie zabójczych odpadów. W zeszłym roku znaleziono np. martwego jelenia, w którego żołądku podczas sekcji zwłok wykryto aż 4,3 kg tworzyw sztucznych. By jakoś temu zaradzić, grupa miejscowych przedsiębiorców zaprojektowała opakowania z otrębów ryżowych, które sika mogą strawić.

Manipulowanie dwiema właściwościami metamateriałów nadzieją na przełom technologiczny
11 sierpnia 2021, 10:29Naukowcy z Cornell University zaproponowali nowatorską metodę jednoczesnego modulowania w czasie rzeczywistym właściwości absorpcyjnych i refrakcyjnych metamateriałów. To zaś pozwoli na kontrolowanie w czasie i przestrzeni propagacji fal w metamateriałach, co może mieć olbrzymie znaczenie zarówno w fizyce, jak i inżynierii.

Za Dimorphosem utworzył się ogon długi na tysiące kilometrów. To skutek uderzenia pojazdu DART
4 października 2022, 08:41Niedługo po uderzeniu pojazdu DART w asteroidę Dimorphos mogliśmy zobaczyć fascynujące zdjęcia z tego wydarzenia. Minęło kilka dni i za niewielkim Dimorphosem utworzył się długi ogon z materiału wyrzuconego w przestrzeń kosmiczną.

Wycinka lasów powoduje, że żyjące w nich małpy stają się mniej społeczne
11 marca 2024, 08:53Małpy w głębi lasu, na obszarach, które nie zostały zmienione przez człowieka, mogą być bardzo społecznymi stworzeniami: bawią się ze sobą, wokalizują, czy iskają się nawzajem. Jednak gdy człowiek wkracza na ich tereny, zwierzęta muszą się dostosować lub zginą. Prymatolog Laura Bolt z Univerisy of Toronto Mississauga zauważyła, że zachowanie małp zmienia się wówczas na znacznie mniej społeczne.

Nie tylko ludzie: ary szafirowe zdolne do naśladowania przez osobę trzecią
10 września 2025, 10:01U ludzi naśladowanie przez osobę trzecią jest bardzo ważnym elementem nauczania norm społecznych i tradycji. Polega ono na obserwowaniu z zewnątrz interakcji dwóch osób i umiejętności naśladowania jednej z nich, mimo że samemu nie jest się przedmiotem tej interakcji. Ludzkie dzieci potrafią naśladować innych od urodzenia, jednak naśladowania przez osobę trzecią uczą się dopiero w 2. roku życia, gdy rozwinie się u nich zdolność do postrzegania perspektywy, czyli zdolność do rozumienia, że inni nie widzą tego samego, co one.
DDT upośledza rozwój dzieci
6 lipca 2006, 12:01Dzieci wystawione podczas życia płodowego na oddziaływanie DDT przejawiają zaburzenia rozwojowe. Stosowanie tego pestycydu zostało zakazane na terenie USA i Wielkiej Brytanii już w latach 70., w pewnych krajach dalej jednak używa się go do eliminowania przenoszących malarię komarów. Od dawna wiedziano, że DDT ma związek z przedwczesnymi porodami oraz niską wagą urodzeniową.
Sony nie dotrzymało słowa?
27 listopada 2006, 11:49Zatrudniony w American Technology Research analityk P.J. McNealy twierdzi, że Sony nie dotrzymało słowa i dostarczyło do USA znacznie mniej konsoli PlayStation 3, niż obiecywano. Japońska firma zapowiadała, że w dniu premiery Amerykanie będą mogli kupić 400 tysięcy konsoli, a tymczasem, zdaniem McNealy’ego, do sklepów trafiło nie więcej niż 175 tysięcy takich urządzeń.

Rośliny nie pomogą w oczyszczeniu atmosfery
18 marca 2007, 13:29Nie od dzisiaj wiadomo, że im więcej dwutlenku węgla w atmosferze, tym lepiej rosną rośliny, które z kolei wchłaniają dwutlenek węgla. Uczeni zaczęli więc się zastanawiać, czy rośliny nie mogłyby nas uratować przed efektem cieplarnianym, wchłaniając nadmiar dwutlenku węgla i składując go w glebie w swoich systemach korzeniowych.
IIS wygrywa wśród gigantów
19 sierpnia 2007, 08:13Firma Port80 Software, która okresowo bada witryny firm z listy Fortune 1000 potwierdza ostatnie doniesienia Netcrafta – opensource’owy serwer Apache traci rynek na rzecz microsoftowego IIS. Na Fortune 1000 znajdziemy 1000 największych amerykańskich firm.
Klin klinem
15 lutego 2008, 00:06Przed kilkoma laty powstało ciekawe narzędzie do usuwania pewnego wirusa komputerowego. Program działał bowiem w ten sam sposób, co zwalczany przez niego szkodnik: wyszukiwał zarażone komputery oraz takie, które były podatne na infekcję, po czym automatycznie i bez wiedzy użytkownika zabezpieczał je, a jeśli była taka potrzeba – również leczył. Mimo dobrych intencji autora, jego dzieło uznano za co najmniej kontrowersyjne. Teraz jednak nad bardzo podobnym pomysłem pracuje sam Microsoft.